Moje pierwsze koralikowe bransoletki

Witajcie w ostatnim czasie też troszke koralikowałam i zaprzyjażniałam się ze szydełkiem to moje bransoletki niestety jeszcze nie dorobiłam im zapięć nad czym intensywnie myślę i pracuje...

i troszke moich szydełkowych koralików już są u nowej właścicielki i już się nie mogę doczekać co z nich wymyśli Monika ;)

Wygrałam w Candy imieninowym

Witajcie kochani trochę jestem do tyłu z postami ale zaraz to nadrobię chciałam się pochwalić wygraną w imieninowym candy w którym brałam udział na blogu: http://rekodzielaani.blogspot.com/ wygrałam śliczną bransoletkę

jedną z tych na zdjęciu no już ta bransoletka ma swoją historie a mianowicie listonosz przyniósł ją 14sierpnia w dniu urodzin mojego 4letniego synka,otwieram przesyłkę a tam śliczna bransoletka niestety okazała się za mała a ja zanim pomyślałam że mogłabym dorobić łańcuszek przedłużający żeby ją troszkę powiększyć bransoletka już miała nową właścicielkę moją mamę. Mama tego dni wyjeżdżała do Belgii z urlopu w Polsce i tak jej się bransoletka spodobała że nie miałam serca jej odmówić i podarowałam ją mamie.Na miejscu gdy już dojechała szczęśliwie do Belgii bransoletka znalazła jeszcze nowszą młodszą właścicielkę bo tak się spodobała ta bransoletka mojej młodszej siostrze że teraz ona ją nosi i się wszędzie nią chwali.Dziękuje jeszcze raz za przemiły prezent Aniu ;)

Podusie dla rodzinki

Witajcie kochani,ostatnio coś mnie tu brak ale moja mam do dzisiaj była w polsce na urlopie to ciagle mnie więcej w domu nie było jak bywałam ale jak już byłam to ciągle coś dłubałam i ostatnio pochłonęło mnie szycie i uszyłam kilka podusi dla Mamy,Siostry i dla jej dwóch urwisów dzisiaj wyjeżdżają do Belgii do nowych właścicieli mam nadzieje że sie spodobają-a swoją drogą bardzo lubie tak usiąść bez konkretnego celu i uszyć coś z niczego i obdarować tymi moimi uszytkami innych