Witajcie,dzisiaj króciutko-natchnienie powróciło nie wiem na jak długo wiec działam póki jest oto moje ostatnie biżutki
na koniec dodam,że już niedługo bedzie trochę o wiklinie papierowej bo już kilka prac w połowie gotowych jeszcze czekają na lakierowanie czego trochę sie boję bo mam nowy lakier którego jeszcze nie używałam i boje sie zacząć lakierować żeby nie popsuć wyplecionych prac ale że świat do odważnych należy... wiec pozdrawiam Was cieplutko przesyłam buziaki ;) i lece włączyć moją odwagę...;););)
na koniec dodam,że już niedługo bedzie trochę o wiklinie papierowej bo już kilka prac w połowie gotowych jeszcze czekają na lakierowanie czego trochę sie boję bo mam nowy lakier którego jeszcze nie używałam i boje sie zacząć lakierować żeby nie popsuć wyplecionych prac ale że świat do odważnych należy... wiec pozdrawiam Was cieplutko przesyłam buziaki ;) i lece włączyć moją odwagę...;););)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz